PIT a odszkodowanie

Autorem artykułu jest anna bobak

Rozliczając PIT 2012, w niektórych przypadkach można odliczyć sobie odszkodowanie. Wszystko zależy jednak od tego, za co pieniądze zostały przyznane.

Przykładowo odszkodowanie wypłacone za mobbing w pracy czy też za niesłuszne aresztowanie zostało zwolnione z konieczności zapłaty podatku. Podatek od odszkodowania należy natomiast odprowadzić za odprawę, przyznaną przy odejściu z pracy, o ile przyczyna zwolnienia była niezależna od pracownika.

Kiedy zapłacimy podatek od odszkodowania

Zgodnie z treścią ustawy o PIT, wolne od podatku dochodowego są wszelkie otrzymane odszkodowania oraz zadośćuczynienia, jeżeli ich wysokość lub zasady ustalania wynikają wprost z przepisów odrębnych ustaw lub przepisów wykonawczych wydanych na podstawie tych ustaw. Wyjątek tutaj stanowią:
– określone w prawie pracy odprawy i odszkodowania z tytułu skrócenia okresu wypowiedzenia umowy o pracę;
– odprawy pieniężne wypłacane na podstawie przepisów o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników;
– odprawy i odszkodowania z tytułu skrócenia okresu wypowiedzenia funkcjonariuszom pozostającym w stosunku służbowym;
– odszkodowania przyznane na podstawie przepisów o zakazie konkurencji;
– odszkodowania wynikające z zawartych umów lub ugód innych niż ugody sądowe.

Podstawa prawna

Jeżeli już rozliczamy odszkodowanie, w zeznaniu podatkowym PIT należy je rozliczać według zasad ogólnych. Gdy taka rekompensata jest opodatkowana, należy wskazać ją w rocznej deklaracji. Podstawą prawną jest ustawa z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych – Dz. U. 2012 r. poz. 361 ze zm.

Usługi prawne online w portalu e-prawnik.pl – praktyczne porady prawne dla przedsiębiorców i osób fizycznych.

Artykuł pochodzi z serwisu
www.Artelis.pl

Sprzedaż zaległych alimentów

Autorem artykułu jest anna bobak

Obowiązek alimentacyjny wynika z moralnego obowiązku świadczenia pomocy tym członkom rodziny, którzy własnymi siłami i środkami nie mogą zaspokoić swych potrzeb bytowych. Zgodnie z kodeksem rodzinno-opiekuńczym, obowiązek ten powstaje z mocy ustawy między krewnymi oraz między innymi osobami, które określa ów kodeks.

W myśl wspomnianych wyżej przepisów osoba uprawniona może domagać się alimentów, a zobowiązany dłużnik ma obowiązek spełnić świadczenie alimentacyjne. Obowiązki alimentacyjne zgodnie z prawem mają charakter ściśle osobisty, w związku z czym przeniesienie ich na inną osobę jest nie możliwe.

Wierzytelności alimentacyjne zgodnie z art. 505 k.c., nie mogą być umorzone przez potrącenie, oraz zgodnie z art. 831 § 1 pkt 3 k.p.c., nie mogą być przedmiotem egzekucji i zastawu – mówi o tym też art. 327 kodeksu cywilnego. Zgodnie z prawem nie jest też dopuszczalne przejęcie obowiązku alimentacyjnego przez inną osobę. Jednak zgodnie z art. 356 § 2, alimenty w postaci pieniędzy dłużnik alimentacyjny może spełnić za pośrednictwem osoby trzeciej, w szczególności poręczyciela.

Niedawno Sąd Najwyższy stwierdził, iż alimenty należą do szczególnego rodzaju wierzytelności – osoba uprawniona mogłaby przykładowo zbyć zaległe raty alimentacyjne, których nie może wyegzekwować, i uzyskać dzięki temu środki utrzymania. Raty alimentacyjne, które stały się wymagalne i zostały zasądzone prawomocnym wyrokiem sądu, nie są już ściśle związane z osobą uprawnionego.

Jednak Sąd Najwyższy zwrócił również uwagę na fakt, iż obowiązek alimentacyjny służy również kształtowaniu właściwych postaw, zasad postępowania w rodzinie, wpływa na umocnienie łączących rodzinę więzi i kształtuje wzajemne relacje między jej członkami. Cele te natomiast można osiągnąć jedynie wtedy, gdy po obu stronach stosunku alimentacyjnego znajdują się osoby określone w przepisach Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Dopuszczenie możliwości przelewu rat alimentacyjnych z kolei może doprowadzić do naruszenia spójnego systemu regulacji alimentacyjnych.

Szybka pomoc prawna z zakresu prawa rodzinnego – porady udzielane są przez internet.

Artykuł pochodzi z serwisu
www.Artelis.pl